Pedofilia jest fajna?

Share Button

Czy już zapomnieliśmy, że zaledwie kilka lat temu niepolskie media w naszym kraju urągały księżom rzymskokatolickim zarzutem homoseksualizmu? Ksiądz-homoseksualista: taki był sztandarowy slogan propagandy. Wykorzystywano go oczywiście nie po to, aby homoseksualizm napiętnować, ale wyłącznie po to, aby zaatakować Kościół i niszczyć katolicki Naród Polski.

Po wyeksploatowaniu tej obelgi raptem okazało się, że te same antypolskie media są zagorzałymi propagatorami praw gejów, i że skłonności homoseksualne nie są żadnym zaburzeniem, tylko normalną opcją seksualną. Co więcej, opcją uprzywilejowaną, albowiem, jak to ujęła sekretarz stanu USA Hilary Clinton, przemawiając w europejskiej siedzibie ONZ w Genewie: „Prawa gejów są prawami człowieka, a prawa człowieka są prawami gejów”.[1] 

Niemniej zdarza się jeszcze czasem, że powyższe media, owe specyficznie zdefiniowane „prawa człowieka” jednak szargają.[2]  Ponieważ jednak krytykowanie homoseksualistów następuje wyłącznie w kontekście księży katolickich, nie oburza to możnych obrońców praw gejów.

Tak jak przed laty bezkarnie uwłaczano godności kapłanów zarzutem o homoseksualizm, tak dziś przykleja im się łatkę pedofilów.

W interesie lobby homoseksualnego (LGBT – lesbijek, gejów, biseksualistów i transgenderowców)[3] i w ramach narzucanej rządom państw przez ONZ ideologii gender[4], polskie Ministerstwo Edukacji Narodowej, kierowane przez Krystynę Szumilas, za pośrednictwem kuratoriów oświaty, zleciło dyrektorom szkół publicznych przekazanie informacji nt. przypadków pedofilii lub molestowania seksualnego nieletnich przez księży katechetów.[5] Pismo to jest już jednak spóźnione, a urzędnicy ministerstwa niedoinformowani w zakresie aktualnego kształtu tzw. „nowego globalnego konsensusu norm, wartości i priorytetów międzynarodowej współpracy nowej ery”.[6] Gdyby bowiem Pani Minister zauważyła, że to samo Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne, które w połowie lat 70-tych skreśliło homoseksualizm z listy zaburzeń psychicznych, uznając go za „orientację seksualną”, w najnowszej „Klasyfikacji zaburzeń psychicznych” uznało za “preferencję seksualną” także czyny lubieżne z małoletnimi[7], niewątpliwie powstrzymałaby się przed wysłaniem pisma sprzecznego z najnowszą „światową normą polityczną i kulturową”.

Ujmując natomiast rzecz poważnie, społeczeństwo obywatelskie ma prawo wymagać, aby polska minister edukacji nie ulegała naciskom lobby LGBT, tylko poszukiwała pedofilów w tych środowiskach, na które wyraźnie wskazują przeprowadzone przez specjalistów badania.

Jak wynika zaś z informacji podanych przez dr. Paula Camerona – amerykańskiego psychologa i badacza seksualności: „Według wyników kilku badań – zrobionych także przez instytuty przyjazne środowiskom homoseksualnym, jak Instytut Kinseya, oraz same środowiska homoseksualne – zazwyczaj ponad 20% homoseksualistów (których w społecznościach jest od 1 do 5 %), mających dorosłych partnerów seksualnych, przyznaje się do kontaktów seksualnych z nieletnimi w różnym wieku. Dane te potwierdzają także statystyki więzienne – jedna trzecia skazanych za molestowanie dzieci to homoseksualiści. Także wśród nauczycieli molestujących swoich uczniów jest 27 % gejów.”[8]

Z kolei według publikacji Ryan C. W.  Hall MD, Richard C. W Hall MD, PA, A Profile of Pedophlia: Definition, Characteristics of Offenders, Recidivism, Treatment Outcomes and Forensic Issues. Mayo Clinic Proceedings, April 2007, 82 (4): 457-471, której ustalenia przytaczamy za stroną internetową http://gosc.pl/doc/1539006.Pedofile-Ilu-wsrod-nich-to-geje-a-ilu-to-ksieza : „odsetek homoseksualistów wśród pedofilów wynosi od 9 do 40 proc. (…) Z tej samej pracy wynika, że pedofile homoseksualni są groźniejsi niż heteroseksualni w tym sensie, że homoseksualni pedofile objęci badaniem molestowali średnio 10,7 dziecka i dokonali 53 aktów pedofilskich, podczas gdy wskaźniki te wśród pedofilów heteroseksualnych wynoszą odpowiednio: 5,2  i 35. Wśród pedofilów biseksualnych wskaźniki te wynoszą odpowiednio: 27,3 i 120. Cytowane dane pochodzą z oświadczeń samych pedofilów. Podobne studium, ale z zachowaniem anonimowości badanych, wykazało, że jest jeszcze gorzej: heteroseksualni pedofile molestowali średnio 19,8 dzieci i dokonali średnio po 23,2 akty pedofilskie, podczas gdy homoseksualni pedofile molestowali średnio aż 150,2 dzieci i popełnili średnio po 281,7 aktów pedofilskich.

Badania, pokazujące, jaki jest odsetek homoseksualistów wśród pedofilów wykonali też: dr Freund i dr Heasman z Clarke Institute of Psychiatry w Toronto. Wynik pierwszego z badaczy to 34 proc., drugiego – 32 proc. Lekarze ci we własnej praktyce zajmowali się 457 pedofilami. 36 proc. z nich okazało się być homoseksualistami. (Freund K. et al., Pedophilia e heterosexuality v. Homosexuality. J Sex & Martial Therapy, 1984; 10, 193-200). (…)

Ponadto zgodnie z ustaleniami W. D. Erickson, Behavior Patterns of Child Molesters, Archives of Sexual Behavior 17 (1988): s. 83, aż 86 proc. pedofilów, wykorzystujących seksualnie chłopców, deklaruje się jako homoseksualiści. (…)

W świetle natomiast pozycji Cameron P., Are Over A Third of Foster Parent Molestations Homosexual? Psychological Reports 2005;96:275-298, 50 proc. przypadków molestowania dzieci przez przybranych rodziców w USA miało charakter homoseksualny. Ten sam wskaźnik w badaniach władz stanowych Illinois wynosił 34 proc.” [9]

Jeżeli zatem Ministerstwu Edukacji Narodowej istotnie zależy na ochronie dzieci przed pedofilami, to winno zablokować dostęp do szkół przede wszystkim osobom o skłonnościach homoseksualnych, a nie księżom, których zdecydowana większość nie narusza celibatu i nie ugania się za przyjemnościami seksualnymi, jak usiłują przekonać społeczeństwo wrogowie Kościoła.


[4] http://pl.wikipedia.org/wiki/Gender ; M. Peeters, Gender – światowa norma polityczna i kulturowa. Narzędzie rozeznania, Warszawa 2013;  http://www.naszdziennik.pl/mysl/54487,gender-manipuluje-narodami.html

[9] J. Dudała, Pedofile. Ilu wśród nich to geje, a ilu to księża? 
http://gosc.pl/doc/1539006.Pedofile-Ilu-wsrod-nich-to-geje-a-ilu-to-ksieza

Share Button