tablica-w-Podorsku

Rzeczypospolita szlachecka. Państwo Polaków czy wspólnota państw i narodów pod polską dominacją?

Należy oderwać się od spoglądania na Rzeczpospolitą i Litwę oczyma moskiewskiego zaborcy, bo ogląd ów jest dogodną platformą depolonizacyjną, wykorzystywaną także przez obecnych włodarzy ziem między Bugiem a Dnieprem, a patrzeć na Litwinów jak na jedno z plemion polskich, które z upływem wieków weszło w skład Narodu Polskiego.

orzel-transparent

Polacy w III RP a Polacy na historycznej Litwie

W granicach III RP ilość Polaków o silnej tożsamości narodowej wynosi ok. 30-40% społeczeństwa polskiego (a w wielkich miastach i na Ziemiach Odzyskanych ok. 20%), co jest porównywalne z ilością osób deklarujących narodowość polską na Litwie Środkowej, po osiemdziesięciu latach okupacji i funkcjonowania zakazu posługiwania się językiem polskim.

orzel-transparent

Prowokator

Niechęć Wielomskiego do wartości kształtujących polską tożsamość narodową, niewystarczająco jego zdaniem odpowiadających idealnemu wzorcowi cywilizacji łacińskiej, czego przyczyną, jak uzasadnia, była polska ekspansja terytorialna na niełacińskie ziemie zabużańskie, stawia go w gronie tych, którzy naszą tożsamość pragną zmienić.

orzel-transparent

Patrioci, ale czy polscy?

Walka z polskim nacjonalizmem rozpoczęła się z dniem jego narodzin. W opozycji do nacjonalizmu ustawili się na przełomie XIX i XX w. m.in. polscy monarchiści i konserwatyści uważając, że idea nacjonalistyczna rozbije jedność wieloetnicznej wspólnoty jaką stanowiła I Rzeczypospolita, a którą konserwatyści pragnęli odrodzić. Poza owym zastrzeżeniem nie było jednak istotniejszych różnic programowych pomiędzy konserwatystami >> czytaj …

tablica-w-Podorsku

Laureaci antypolskich nagród

Funkcjonujący w polskich mediach i polityce ludzie, którzy z jakichkolwiek powodów, choćby z daleko posuniętej sympatii, utożsamiają się tak bardzo z interesami obcych państw i narodów, że przyjmują od nich nagrody, winni być pod szczególną obserwacją komentatorów polskiej sceny politycznej, o ile nie służb specjalnych Państwa Polskiego.